Edukacyjny trud na ścieżce przyrodniczej „U źródeł Śtrwiąża”

8 października podczas Święta Rydza w Ustrzykach Dl miała miejsce oficjalna prezentacja nowo powstałej ścieżki przyrodniczej „U Źródeł Strwiąża”, będącej jedną z 14 związanych z edukacją przyrodniczą inicjatyw w Bieszczadach, które składają się na projekt pt.”Ekomuzea Karpackie – Partnerstwo dla Ekorozwoju” finansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach programu „Międzydziedzinowe wzmocnienie działań społeczności lokalnych dla zrównoważonego rozwoju” . Prezentacji towarzyszyła wystawa fotograficzna przedstawiająca ścieżkę i jej osobliwości.
W ostatnich dniach odbyło się praktyczne otwarcie ścieżki przyrodniczej „U Źródeł Strwiąża, dzięki której można dowiedzieć się kilku faktów na temat tej wyjątkowej rzeki, która jako nieliczna swe wody kieruje do Morza Czarnego oraz gatunków zwierząt w niej występujących .
Jako pierwsi z możliwości zwiększenia swojej wiedzy skorzystali wspólnie z pracownikami Lokalnej Grupy Działania „Zielone Bieszczady” oraz Fundacji Bieszczadzkiej uczniowie klas maturalnych z Liceum Ogólnokształcącego w Ustrzykach Dolnych. Uczniowie postanowili zmierzyć się z trasą niestandardowo, zaczęli u źródeł rzeki i kierowali się ścieżką razem z nurtem Strwiąża. Krocząc szlakiem zatrzymywali się na przystankach (tablicach informacyjno – edukacyjnych) by pogłębiać swoją wiedze na temat występujących w rzece i okolicy zwierząt. Uczestnicy w trakcie wycieczki odsłuchali także wyczerpującej prelekcji Pani Lucyny Sobańskiej na temat samej ścieżki i wyżej wymienionego projektu pt. Ekomuzea Karpackie – Partnerstwo dla Ekorozwoju.
Pomimo kilkugodzinnego marszu w nie najłatwiejszym bieszczadzkim terenie, lekkiego bólu mięśni i ogólnego zmęczenia, ścieżka edukacyjna wywarła pozytywne wrażenie na uczestnikach. Otwarciu nie towarzyszyło przecinanie czerwonych wstęg, wystrzały korków szampanów czy gromkie brawa, pomimo wszystko ścieżka spełniła swoją role, zwiększyła świadomość ekologiczną wszystkich uczestników i pielęgnowana stanie się kolejną atrakcją naszej gminy. Miejmy nadzieje iż trasa będzie uczęszczana nie tylko przez uczniów i mieszkańców ale także zachęci przyjezdnych turystów do zapoznania się z nią.
Tekst: Michał Markulis